czwartek, 5 stycznia 2012

Media, a sukcesy niepełnosprawnych.

Tak jak już zostało napisane w jednym z poprzednich wpisów w dzisiejszych
czasach do jednego worka „wkładamy” niepełnosprawnych, narkomanów, alkoholików,
ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego ze część
dzieci, czy też osób dorosłych, dotkniętych wadą genetyczną, niepełnosprawnością
czy upośledzeniem jest wybitnie uzdolnionych.
Media lansują wśród społeczeństwa wyłącznie sukcesy „zdrowych” ludzi. Ile jest
relacji w radio czy telewizji o olimpiadzie letniej/ zimowej, a ile o
paraolimpiadzie? Ile pracy muszą włożyć sportowcy aby wygrać na olimpiadzie? Są
to lata treningów i ciężkiej pracy, lecz dużo więcej wysiłku kosztuje osobę
niepełnosprawną nawet najmniejszy sukces. Przykładem takim jest Natalia Partyka
– Polska niepełnosprawna tenisistka, dwukrotna mistrzyni paraolimpiad. Gra w
tenisa od 7 roku życia. Polecam przeczytać wywiad z Natalią:
http://www.nataliapartyka.pl/galeria_show_single.php?id=1
Polska reprezentacja na paraolimpiadzie zdobyła 28 medali, a Polska
reprezentacja na olimpiadzie letniej 10. Nie chcę aby ktoś odniósł wrażenie, że
krytykuję tym samym naszych sportowców. Nie, lecz uważam iż lepszy rozgłos wśród
społeczeństwa sukcesów, a przede wszystkim zmagań osób niepełnosprawnych dałyby
jeszcze lepsze efekty. Staliby się tym samym bardziej pewni siebie, mieliby
większe możliwości. Sport jest tylko jedną dziedziną, przykładem. Tak naprawdę
każdy sukces osoby, która niezaprzeczalnie ma ciężej w życiu powinien być
nagłośniony w gazecie, telewizji, radio, internecie. Ich sukcesy są równoważne z
tymi, które odnoszą osoby pełnosprawne, a nawet jestem gotowa stwierdzić, ze
ważniejszy, bo zdobywany z jeszcze większym trudem.
Otwórzmy szerzej oczy i uszy na to co robią osoby niepełnosprawne, dopingujmy
Ich w ciężkiej pracy, którą wykonują aby przynieść chlubę i dumę tak naprawdę
nam wszystkim...